O mnie


Nie jestem córką Kulczyków. Nie obrabowałam banku. Nie posiadam w piwnicy maszynki do produkcji pieniędzy. Za to kilka lat temu przeczytałam „Ostatni Wykład” Randy’ego Pauscha a w nim:

Mury wznosi się nie bez powodu. Wyrastają nie po to żeby nas powstrzymywać. Wyrastają po to by pokazać nam jak bardzo czegoś pragniemy. (...)
Mury istnieją po to by powstrzymywać tych którzy nie pragną czegoś wystarczająco mocno.

I tak postanowiłam udowodnić sobie, ile warte są moje marzenia o dalekich podróżach.

Dokąd dotarła Walerianka?


A za już bardzo niedługo do kolekcji dołączą:
- Korea Południowa
- Chiny

8 komentarzy:

  1. I to wszystko z work campami? W takich momentach żałuję, że tak słabo znam angielski a zarazem tak bardzo go nie lubię, że nawet nie staram się go poprawić. Musi mnie chyba ktoś kopnąć bym zmieniła postawę.

    OdpowiedzUsuń
  2. kopnąć Cię? :D

    no nie do końca wszystko z workcampami, ale znacząca część dalekich podróży i owszem :)
    przyznam się szczerze, że wcześniej też nie przepadałam za angielskim, ale znęcona wizją podróży do Japonii, niewiele mnie obchodziło, czy mi się angielski podoba czy nie, uczyłam się słowek jak crazy wszędzie i w każdej wolnej chwili.

    I tak w jakieś 2 lata z mojego kulawego angielskiego, gdzie ledwo mogłam się wysłowić, czego mi w sklepie trzeba, prowadzę sobie godzinne ploty z moimi międzynarodowymi znajomymi przez telefon :)

    Motywacja czyni cuda! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale rozumiem, że gramatyka jest u ciebie tak jak u mnie "Kali jeść, pić i spać"? Słownictwo - chociaż to staram się ogarniać bo gramatyka, czasy i tak dalej to moja zmora w tym języku :)

      Usuń
  3. Wspaniałe motto, moje marzenie Meksyk, nawet liznęłam troszkę hiszpańskiego - ale jestem za bardzo strachliwa. Może Ty się tam wybierzesz, z chęcią bym poczytała o Twoich przygodach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uzbekistan, Tajlandia, Japonia, Chiny, Bałkany i Skandynawia! Oj, czemu ja czekam na kasę? Może faktycznie powinnam jakoś się wzorować na Waleriance? Tylko jak?

      Usuń
  4. Proszę powiedz jak nauczyłaś się angielskiego?
    Wiem,że to dziwne pytanie, bo przecież wystarczy uczyć się słówek i wgl. Ale ja właśnie wciąż się uczę i nie wiem..czemu nie wiedze duzych rezultatów ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam pisanie maili ;) Na stronach typu penfriend lub penpals. Wiem, że na początku jest trochę strach "Jezus Maria, zbłaźnię się, jaki obciach po angielsku tak kulawo mówić", ale to najlepszy sposób na nauczenie się tego co ważne - praktyki ;)

      Usuń